Reportaż z Targów Świat Piłki
70-lecie Akademii Wychowania Fizycznego we Wrocławiu
Firma CREATOR jako partner AWF we Wrocławiu miała zaszczyt uczestniczyć w uroczystych obchodach 70-lecia działalności tej Uczelni, prezentując nowatorskie rozwiązanie w krioterapii – kriokomorę mobilną. W wydaniu Gazety Wrocławskiej ukazał artykuł poświęcony temu wydarzeniu pt. “To pierwsza taka kriokomora w kraju”.
Pierwsza w Polsce mobilna komora do krioterapii zaparkowała pod budynkami Akademii Wychowania Fizycznego we Wrocławiu. Wystarczą maksymalnie trzy minuty, aby przynieść natychmiastowe ukojenie bólu czy zmniejszenie obrzęku. Metoda leczenia przy pomocy krioterapii znana jest nie od dziś. W tym tygodniu wrocławianie mieli okazję zobaczyć pierwszą w Polsce mobilną kriokomorę Creator. Prof. Anna Skrzek, dziekan wydziału fizjoterapii z Akademii Wychowania Fizycznego we Wrocławiu, mówi, że komora stojąca przed budynkami AWF-u to nowość na skalę Polski. Do tej pory bowiem znane były tylko komory stacjonarne. – Duże zainteresowanie krioterapią wykazują sportowcy. Podczas igrzysk, olimpiad i zgrupowań mają oni utrudniony dostęp do tej formy leczenia. Dzięki mobilnej komorze ma to się zmienić – mówi prof. Skrzek.
– Skrajnie niskie temperatury w krioterapii mają działanie przeciwobrzękowe, przeciwbólowe i rozluźniające. Przy pomocy krioterapii leczy się napięcia nerwowo-mięśniowe, urazy, a także takie choroby, jak stwardnienie rozsiane – wylicza prof. Anna Skrzek. Krioterapia ma szerokie zastosowanie lecznicze. Z dobrodziejstw kriokomory mogą korzystać osoby z chorobami reumatologicznymi, a także z depresją. Niskie temperatury poprawiają m.in. wydolność u sportowców i powodują wytwarzanie endorfin. Jedna sesja krioterapii trwa maksymalnie trzy minuty. Do komory jednocześnie mogą wejść dwie osoby. – Sesja odbywa się w temperaturze od -120 do -160 stopni Celsjusza. W przedsionku komory następuje przygotowanie organizmu w temperaturze -60 stopni. Pacjent wchodzi do kriokomory tylko w bieliźnie. Im więcej ciała jest odsłoniętego podczas krioterapii, tym lepsze efekty przynosi leczenie. Pacjent ma jednak założone rękawiczki, skarpetki, czapkę i maseczkę na twarz, gdyż nos, ręce i nogi są najbardziej wrażliwe na zimno – wyjaśnia prof. Skrzek.
Komora stojąca przed AWF-em jest prototypem. Wrocławski Creator – firma, która ją wyprodukowała – jeszcze nawet nie wyceniła jej kosztów. – Koszt komory stacjonarnej to około 200 tys. złotych. Komora mobilna zapewne będzie nieco droższa – przewiduje Wojciech Lipnicki z Creatora. – Pierwszy raz chcieliśmy pokazać komorę właśnie podczas obchodów 70-lecia AWF, gdyż to właśnie tu narodziła się wrocławska szkoła krioterapii – mówi Lipnicki.
Komora mobilna ma służyć przede wszystkim tym, którzy uprawiają sporty wieloetapowe, np. kolarstwo czy narciarstwo biegowe. Podczas zgrupowań nie mają oni możliwości skorzystania z tej formy leczenia. – Liczymy, że mobilna kriokomora to im umożliwi – kończy Lipnicki.