+48 713 620 200 krio.oferta@creator.wroc.pl

70-lecie Akademii Wychowania Fizycznego we Wrocławiu

Firma CREATOR jako partner AWF we Wrocławiu miała zaszczyt uczestniczyć w uroczystych obchodach 70-lecia działalności tej Uczelni, prezentując nowatorskie rozwiązanie w krioterapii – kriokomorę mobilną. W wydaniu Gazety Wrocławskiej ukazał artykuł poświęcony temu wydarzeniu pt. “To pierwsza taka kriokomora w kraju”.

Pierwsza w Polsce mobilna komora do krioterapii zaparkowała pod budynkami Akademii Wychowania Fizycznego we Wrocławiu. Wystarczą maksymalnie trzy minuty, aby przynieść natychmiastowe ukojenie bólu czy zmniejszenie obrzęku. Metoda leczenia przy pomocy kriotera­pii znana jest nie od dziś. W tym tygodniu wrocławianie mieli okazję zobaczyć pierwszą w Polsce mobilną kriokomorę Creator. Prof. Anna Skrzek, dziekan wydziału fizjoterapii z Akademii Wychowania Fizycznego we Wrocławiu, mówi, że komora stojąca przed budynkami AWF-u to nowość na skalę Polski. Do tej pory bowiem znane były tylko komory stacjonarne. – Duże zainteresowanie krioterapią wykazują sportowcy. Podczas igrzysk, olimpiad i zgrupowań mają oni utrudniony dostęp do tej formy leczenia. Dzięki mobilnej komorze ma to się zmienić – mówi prof. Skrzek.

– Skrajnie niskie temperatury w krioterapii mają działanie przeciwobrzękowe, przeciwbólowe i rozluźniające. Przy pomocy krioterapii leczy się napięcia nerwowo-mięśniowe, urazy, a także takie choroby, jak stwardnienie rozsiane – wylicza prof. Anna Skrzek. Krioterapia ma szerokie zastosowanie lecznicze. Z dobrodziejstw kriokomory mogą korzystać osoby z chorobami reumatologicznymi, a także z depresją. Niskie temperatury poprawiają m.in. wydolność u sportowców i powodują wytwarzanie endorfin. Jedna sesja krioterapii trwa maksymalnie trzy minuty. Do komory jednocześnie mogą wejść dwie osoby. – Sesja odbywa się w temperaturze od -120 do -160 stopni Celsjusza. W przedsionku komory nastę­puje przygotowanie organizmu w temperaturze -60 stopni. Pacjent wchodzi do kriokomory tylko w bieliźnie. Im więcej ciała jest odsłoniętego podczas krioterapii, tym lepsze efekty przynosi leczenie. Pacjent ma jednak założone rękawiczki, skarpetki, czapkę i maseczkę na twarz, gdyż nos, ręce i nogi są najbardziej wrażliwe na zimno – wyjaśnia prof. Skrzek.

Komora stojąca przed AWF-em jest prototypem. Wrocławski Creator – firma, która ją wyprodukowała – jeszcze nawet nie wyceniła jej kosztów. – Koszt komory stacjonarnej to około 200 tys. złotych. Komora mobilna zapewne będzie nieco droższa – przewiduje Wojciech Lipnicki z Creatora. – Pierwszy raz chcieliśmy pokazać komorę właśnie podczas obchodów 70-lecia AWF, gdyż to właśnie tu narodziła się wrocławska szkoła krioterapii – mówi Lipnicki.

Komora mobilna ma służyć przede wszystkim tym, którzy uprawiają sporty wieloetapowe, np. kolarstwo czy narciarstwo biegowe. Podczas zgrupowań nie mają oni możliwości skorzystania z tej formy leczenia. – Liczymy, że mobilna kriokomora to im umożliwi – kończy Lipnicki.